Pamięci małego Bondka

A kiedy nadejdzie czas rozstania…
Pamięci małego Bondka

A kiedy przyjdzie czas rozstania
Nie płacz, popatrz w niebo
Tam biegam szczęśliwy
ze znajomymi pieskami

Oddycham spokojnie
Powietrzem niebiańskim
Nóżki mam sprawne
Nie odczuwam bólu

Wybiegła po mnie Viola
Jak się ucieszyłem
Że jest przy mnie
Znajoma z naszego domu

Przytuliła mnie do siebie
I zabrała na spacer
Po tym psim raju
Pełnym pięknych kwiatów

Pytała o nasz ogród
O mieszkańców
O swoją panią
O jej nowe pieski, które ona jej posłała

Opowiadałem i płakałem
Bo zostawiłem ukochanego pana i panią
A ona zlizywała moje łzy
I pocieszała

Nie płacz, miałeś wspaniałe życie
Miałeś miłość i czułą opiekę
Miałeś ulubione miejsca w ogrodzie
Ścieżki po których biegałeś

Miałeś przyjaciół wśród psich mieszkańców domu
Miałeś Misię, którą potajemnie kochałeś
Będziesz w snach przybiegał do swojego pana
Będziesz odwiedzał ogród, razem sobie tam pobiegamy

Już dobrze, nie płaczesz
Przytul się do mnie
Jak dawniej do swego pana
Będziemy razem wspominać

A kiedy przyjdzie czas
Musimy być gotowi
Aby wybiec im na spotkanie
I wtedy będziemy już na zawsze razem.

Elżbieta Kuta
Kraków, 12 lipca 2020 r